niedziela
wczoraj, powrót w deszczu. Na chwilę do Sopotu, gdzie Krzyś Kasprzyk Wspólny obiad w peruwiańskiej restauracji przy deptaku, potem Wedel. Na Krzysia patrzę z zazdrością, zawsze w dobrym humorze,...
View Articlewtorek
jesienna pogoda i taki nastrój, wczoraj czułem się zaszyty w sobie. Kończę felieton do Przeglądu. A proza? Po utknięciu odetkałem się idalej piszę monolog dziewczyny, ale pełen jestem wątpliwości co to...
View ArticleŚroda
Znowu na Plac Zbawiciela, dawno nie widziałem się ze Sławkiem, psychiatra. W kilkunastu zdaniach opowiedzieliśmy sobie o swoim życiu od czasu niewidzenia. Zawsze mnie zdumiewa, że jak się weźmie w ręce...
View ArticlePiątek
zaraz do lekarza do przychodni, bliski mi lekarz, ale boję się, że wyda wyrok, że będzie zmuszony. Wyroki śmierci są czasami wydawane przez byle jakich ludzi , w byle jakiej sytuacji, rzadko przy trąb...
View Articleniedziela
wczoraj cięcie wina, które próbuje nas zupełnie opleść, istna inwazja. Nie mogłem się zabrać do tego do dawna, a teraz tnę dzikie wino z dziką pasją.
View Articleponiedziałek
z dziećmi na rowerze, w pobliskim Helenowie robimy wyścigi, wygrywa mały Franio, zdecydowanie, Antoś drugi, ja trzeci. Kończę się. Mysz w domu, martwa, Matylda musiała ją przynieść. Ewa w wielkiej...
View Articlewtorek
W przychodni. Mieć bliskiego kolegę lekarza, tylko tak można się w Polsce leczyć. Znowu martwa mysz przed domem, tym razem na progu głównego wejścia. Na dodatek mysie dziecko. Zmieniam się w grabarza....
View Articleczwartek
wczoraj na Wspólnej w „Czarnej owcy” u Pawła. Serdecznie, ale trochę smutno, mówi mój Parkinson postępuje, ale nie poddaję się. Kilka słów z redaktorką o Wickiej, graficzna nie ma pomysłu na okładkę...
View Articlepiątek
W południe do Otwocka, z Międzylesia dosyć blisko. Gdyby nie Ania Janko nie wiedział bym, że tam piękny pałac. Nie spodziewałem się niczego ładnego po Otwocku, tam nawet porządnego rynku nie ma, tylko...
View Articlesobota
dzień w domu, wpada Robert z synem Julkiem, poprawia rower Ewy, wszystko potrafi naprawić, jest w wybitnym mechanikiem samochodowym, zajmuje się tuningiem wozów. Szczupły, przystojny ma swoje problemy...
View Articlesam w domu
rodzina wyjechała na dzień na wieś. A ja przespałem niemal cały dzień, jak niemowlę. Złe samopoczucie, wielka senność, taka nawet przyjemna, sielska. Ale to ma ewidentnie depresyjne tło. Teraz zjadają...
View Articlewtorek
wczoraj wieczorem z dziećmi na filmie „Król lew” , w Arkadii, film w technologii 4 D. Ruszają się fotele, jakby było trzęsienie ziemi, napływają fale zapachów, na twarze pryska woda. Kilkadziesiąt lat...
View Articleśroda
rano tenis z Marcinem, na pobliskich, ziemnych kortach. Trochę zardzewiały jestem, jęczę, skrzypię, ale gram. Dobrze mi to zrobiło. Marcin się rozwodzi, nas sąsiedzi, dobrze nam z nimi było, trójka...
View Articleczwartek
Dzieci w Ryczywole, taki spokój w domu. Jadę do dwóch bibliotek w Międzylesiu, ładnie mieszkamy, wszystko prześwietlone słońcem. A tak to przy stole w ogrodzie, co jakiś czas odwiedzam komputer. Czytam...
View Articlepiątek
rano w pobliskim oddziale mojego banku, przelewam pieniądze na lot do Grecji, a tak to dzień bez wrażeń, nie mogłem się na niczym skupić i niewiele słów złożyłem. Takie taplanie się w sobie, jak...
View Articleponiedziałek
zbliża się wieczór, za oknem malwy i żółte, ciężkie od zboża pola. Dzień w Szczebrzeszynie i Zwierzyńcu, spodziewałem się więcej wdzięku po tych obdarzonych magicznymi imionami miasteczkach. Pozamykane...
View Articlewtorek
Kilka godzin w Zamościu, upał, Marek nas oprowadza, wie wszystko o tym mieście, tu spędził całe życie. Gęsto do ludzi, zabytków kawiarni i restauracji. Przez chwilę mam wrażenie, że jesteśmy w jakimś...
View Articleśroda
kajakami osiem kilometrów, rzeczką, której nazwy nie pamiętam. Z tego zrobił się tu cały przemysł. Ale dla dzieci było to przeżycie. Gęsto od kajaków, co jakiś czas komercyjne stacje, chłopak na...
View Articleczwartek
myśląc o naszych kajakach…ostatni raz wiosłowałem pół wieku temu, dokładnie 50 lat. Byłem na spływie, chyba dwa tygodnie, gdzie, nie pamiętam.Po kilku minutach wróciła pamięć ruchowa i wiosłowałem jak...
View Article