niedziela
dawno już tak długo nie sypiałem i tak mało niepisałem. To niepisanie sprawia mi niemal ból. Pisanie to mój nałóg. A w blogu mało notuję, czyli mało się dzieje w moim ciele i w duszy. Mam już tylko...
View Articlewtorek
pada szary deszcz. Oddaję samochód do warsztatu, wstaje jak na siebie niebywale wcześnie, bo o 9, a zasnąć nie mogłem mając tak przerażająca perspektywę. Wysyłam felieton do „Przeglądu”. Próbuje pisać...
View Articleśroda
wieczorem na Starym Mieście, umawiamy się z Justyną, Danielem, oni z Natalią, moja trzymiesięczną wnuczką. Problemy ze znalezieniem miejsca na parking, nic dziwnego, skoro na Krakowskim takie tłumy....
View Articlepiątek
Coraz później zasypiam, coraz później wstaję. Źle mi z tym, ale coraz trudniej mi to zmienić. Dzisiaj o 21 w Halo radio – moim gościem będzie Maciej Pinkwart, ciekawy, wszechstronny pisarz o dużym...
View Articlesobota
wczoraj zupełnie mi się posypał program w Halo Radio, coraz bardziej szatkują audycje w ramach komercjalizacji programu, o niektórych zmianach dowiaduje się na pięć minut przed emisją, więc stres i...
View Articleniedziela
znowu za długo śpię, to już robi się problem. I mam wyrzuty sumienia. Smętnie się czułem, ale małe ożywienie, kiedy otworzyłem pocztę mailową. List od Kasi Słupskiej, że bardzo jej się podoba moja nowa...
View Articleponiedziałek
Spacer do sklepu słuchając „Wojnę i pokój” Tołstoja. Słońce. Spotykam Ewę Chotomską, córkę Wandy, okutana, w maseczce, w życiu bym jej nie poznał, ale ona mnie poznała. Miała ochotę dłużej pogadać, ale...
View Articleśroda
Nie do wiary, ale jest u nas piękna, śnieżna zima. Przjeżdża Eliza Michalik, idę z nią do pobliskiego lasu, śnieg świeży, oblepia też gałęzie. Rozmawiamy szczerze. Ona po rozstaniu, więc szuka faceta,...
View Articlepiątek
Dzisiaj o 21- 22, 45 w internetowym Halo Radio prowadzę program. Głównym tematem będzie klimat. Gościem programu jest Artur Szkop, fizyk atmosfery. Codziennie otrzymujemy prognozowy pogody, nie...
View Articleniedziela
podczas piątkowej audycji miałem ciężkie chwile, wymyślili pięciominutowe przerwy bez gościa, gdzie prowadzący ma mówić mając za partnera tylko mikrofon i słuchaczy, nie bylem przegotowany, pustka w...
View Articleponiedziałek
Budzi mnie Maja Komorowska, dzwoni zmartwiona, że w swojej książce, którą bardzo ceni, „Dom pisarzy w czasach zarazy” bylem niesprawiedliwy wobec Wiktora Woroszylskiego. Wiktor był, obok Ważyka,...
View Articlewtorek
wczorajszej mroźnej nocy umarł akumulator w staruszku Cryslerze, wpada Robert i zmusza go do zmartwychwstania. Od rana raczej fatalny nastrój, jakby wisiał we mnie smog. Ale przed chwilą napisałem...
View Articlepiątek
wczoraj na spacer do naszego lasu, jeszcze śnieżnego, zima u nas trzyma się dłużej niż w mieście. Franio z sankami. Pozostałości po okopach i umocnieniach ostatniej wojny światowej, na tyle wysokie, że...
View Articlesobota
wczoraj prowadziłem program w Halo Radio, samobójstwo, samoakaleczanie się. Darstyczne tematy. Duża i mała autodestrukcja. Wiem, że niektórzy moi słuchacze odpadli. Za tydzień będę prowadził ostatnią...
View Articleniedziela
rano do Marcina, zobaczyć się z nim i jego nowe mieszkanie. Nasz do niedawna sąsiad, po rozwodzie, on zostawiony, więc przejechany przez rozstanie, jak przez walec. Pomału dochodzi do siebie. Trójka...
View Articlewtorek
senny dzień, nie wychodziłem domu, prawie nic nie napisałem trochę listów, mila korespondencja z Agnieszką Holland, jest we Francji, dostała w końcu mój „Dom pisarzy w czasach zarazy” i czyta,...
View Articlesobota
pierwsza w nocy…po audycji w Halo Radio, program przerywany korespondencjami z warszawskich ulic, gdzie trwały demonstracje. Ostatnia moja audycja, na razie. Usypiam się jako prowadzący, być może na...
View Articleponiedziałek
apetyczny nieg pada,duże płatki, białe cornfleksy, zaraz do pobliskiego centrum kultury, jakiś wywiad tam.
View Articlepiątek
mało się dzieje w moim życiu, spacer do sklepu czy na pocztę staje się wydarzeniem. Ale…26 lutego mam mieć wykład o Norwidzie w Wyszkowie, więc siedzę teraz w poezji i w życiu Norwida. To rwąca rzeka,...
View Articleniedziela
wczoraj piec nam się zepsuł, nagle, późnym wieczorem, dzwonimy do faceta, który nam go konserwuje, mówi, że nie ma co wzywać po nocy elektryka, tylko on jest w stanie go naprawić, musiała pójść jakaś...
View Article